Dzień czwarty

Day Four

As usual day did not go according to plan. Fortunately, it was able to spend productive. At first the plan went exchange springs in the car. Unfortunately, riding every forest path we are more vulnerable to damage than the average road user, but something for something. Although the road is not too encouraging, what is in it for a reward for this and other issues.

Auto smooth again, but it took many more hours than I would expect, and of course there are additional costs in the form of other damaged or worn parts.

After all, dealing with monitoring the progress of science Vito. He likes school, but homework is more than his patience. In this way loses a few hours instead of a few minutes. Well done – everyone must go through it. There’s only calligraphy and is free.

Day 4

Dzień czwarty

Jak to zwykle bywa dzień nie potoczył się zgodnie z planem. Na szczęście udało się go spędzić produktywnie. Na pierwszy plan poszła wymiana sprężyny w samochodzie. Niestety jeżdżąc codziennie leśnym duktem jesteśmy bardziej narażeni na uszkodzenia niż przeciętny użytkownik drogi, ale coś za coś. Mimo że droga nie jest zbyt zachęcająca , to co jest u jej celu jest nagrodą za to i inne utrudnienia.

Auto znów sprawne, choć zajęło to wiele godzin więcej niż bym się spodziewał, no i oczywiście pojawiły się koszty dodatkowe w postaci innych uszkodzonych lub zużytych elementów.

Po wszystkim zajmuję się nadzorowaniem postępów w nauce Vito. Szkołę bardzo lubi, ale odrabianie zadań domowych jest już ponad jego cierpliwość. W ten sposób traci kilka godzin zamiast kilkanaście minut. Cóż zrobić – każdy musi przez to przejść. Pozostała już tylko kaligrafia i będzie wolny.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Dzieci, Projekt 365. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.